Zapowiedź dziewiątego rozdziału.

'Spadłam?'

-Co brałaś?
-Ja...W sumie sama nie wiem.

-Puść mnie! - Krzyknęłam, resztkami sił próbując wyrwać się z uścisku chłopaka.
-Dobrze wiesz, że cię nie puszczę. - Syknął mi w usta.
-Błagam! - Jęknęłam płaczliwym tonem, ale on tylko umocnił ręce na moich nadgarstkach, a cały ciężar jego ciała spoczął na mnie.
-Nie wysilaj się. - Szepnął, przywiązując moje ręce sznurem do metalowego drążka.
-Nie! - Pisnęłam, ponownie próbując się wyrwać, ale przez to tylko wzmocniłam supeł na swoich dłoniach.
-Biedna.. - Odparł ze sztucznym uśmiechem i zerwał ze mnie cienką bokserkę.
-Błagam! - Powtórzyłam, a moja twarz coraz bardziej zalewała się słonymi łzami.
-Zamknij się. - Uderzył mnie w twarz. -Bo już zaczynasz mnie wkurzać. - Dodał i ściągnął z moich ud jeansowe szorty.
-Uwaga. - Uśmiechnął się, przysuwając swoją obrzydliwą twarz do mojej. Jego obleśna dłoń zjechała wzdłuż mojego ciała, zatrzymując się na gumce od moich czarnych bokserek.
-Nie!

2 komentarze:

  1. Zajebiste <3 Już nie mogę doczekać się rozdziału ! ;D <3 ;*

    OdpowiedzUsuń